Halohalodzieńdobry! Tak od dziś będziemy się witać! Jak zwykle na początku bardzo dziękuję za tyle komentarzy, wyświetleń i 100 obserwatorów! Na blogu pojawiła się nowa strona "Współpraca", myślę, że warto tam zajrzeć, bo jak tam napisałam mogę podjąć się współpracy z każdym, nawet z blogiem, który ma dopiero 10 obserwatorów! Ale to wszystko pisze tutaj! -> KLIK Od teraz posty będą pojawiać się w każdy czwartek!
Bieg interwałowy!
Zacznijmy od początku, co to w ogóle są interwały? Otwórz jest to okres intensywnego wysiłku przeplatany z okresem umiarkowanego wysiłku. Interwały stosuje się nie tylko w bieganiu, ale też w przeróżnych treningach. Według mnie jest to najlepszy sposób dla początkujących biegaczy oraz dla tych bardziej zaawansowanych. W sumie dla każdego!
Bieganie interwałami ma na celu przyzwyczaić organizm do biegania. Uodpornia go na zmęczenie i zakwaszenie mięśni. Czyli innymi słowy po takim treningu możemy biec dłużej i szybciej, bo przyzwyczajamy do tego nasz organizm.
Brzmi super, tylko jak się do tego zabrać? Jest to banalnie proste, jedyne czego potrzebujecie to:
- miejsce, najlepiej z miękkim podłożem,
- czas, chociaż przy tym rodzaju biegania potrzeba go mało,
- buty i jakieś ubrania, jeśli biegacie teraz to unikajcie bawełny!
- plan.
Tak plan według, którego będziecie biegać. Na początku zawsze wykonujcie rozgrzewkę! Minimum 10 minut. Potem trochę się przejdźcie, aby rozruszać mięśnie, np 10 minut marszu.
To jest plan, według którego ja biegałam. Najpierw 1 minuta biegu, potem 3 minuty marszu i tak 4 powtórzenia. Każdy z nas jest inny i na przykład dla mnie 5 minut marszu to było za dużo, ale może dla Ciebie będzie to odpowiednia ilość. Polecam eksperymentować, sprawdzać, bo ten plan ma Wam sprawiać przyjemność. Owszem macie się zmęczyć, ale bez przesady. W internecie znajdziecie wiele takich planów, jednak każdy z Was jest inny i dla każdego ten plan będzie wyglądał inaczej. Sprawdźcie sobie ten plan, może akurat Wam przypadnie do gustu. Później jak już będziecie czuli, że to jest bardzo łatwe to zamiast marszu truchtajcie! Później zamiast biegu i truchtania, sprint i bieg. Tak dojdziecie to 30 minut stałego biegu!
Pamiętajcie tylko, że jest to bardzo intensywny wysiłek, więc przerwa między jednym a drugim powinna wynosić ok 24 godzin, żeby organizm się zregenerował.
Bardzo ważne, aby to takim biegu przejść się przez co najmniej 10 minut, aby ochłodzić mięśnie, dzięki czemu nie będziecie mieć zakwasów. Potem jeszcze tylko rozciąganie, nie rozgrzewka, tylko rozciąganie i na pewno na drugi dzień będziecie się czuli dużo lepiej!
Zapraszam Was na blogowego Snapa, na którym codziennie będę Was motywować! :)
NA SNAPIE CZEKAJĄ NA WAS KONKURSY!
Jeśli macie jakieś pytania to piszcie, chętnie na nie odpowiem!
Ostatnio napisała do mnie Zuza z bloga http://colorful-and-sweet.blogspot.com/, że udało mi się ją zmotywować i zrobiła post, który jest bardzo ciekawy, więc bardzo Was tam zapraszam!
Jeszcze raz zapraszam Was do strony na blogu "Współpraca" i do pisania poniżej, czy Was też zmotywowałam i czy próbowaliście też biegać interwałami?
Ja wracam w przyszłym tygodniu na ćwiczenia. Brakuje mi tego bardzo i to już postanowione. Jak zrobi się cieplej to z Twoimi radami zacznę biegać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWytrwałości i mam nadzieję, że do tego czasu pojawi się tutaj jeszcze więcej rad!
UsuńZachęcam Cie też do skorzystania z moich rad :) Wpadnij, zobacz. Na pewno znajdziesz coś dla siebie :) http://pomau-nolimits.blogspot.com/2016/01/idealny-zestaw-cwiczen-dla-twojego.html
UsuńChętnie zobaczę!
UsuńJuż raz mnie zmotywowałaś do zrobienia czegokolwiek aktywnego a teraz może zacznę biegać, ale racze jak będzie trochę cieplej :P
OdpowiedzUsuńhttp://colorful-and-sweet.blogspot.com
Ważne, że zaczniesz! <3
UsuńPowiem że jeszcze nie próbowałam biegać z interwałami (nawet nie wiedziałam że to się tak nazywa XD)ale na pewno spróbuję bo bardzo mnie zmotywowałaś do tego ;)Bardzo przydatne rady i bardzo ciekawy post! Czekam na kolejny wpis:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://sweets-princess.blogspot.com/
Bardzo mnie cieszą takie komentarze, trzymam za Ciebie kciuki!
UsuńInterwały dobrze spalają też tkankę tłuszczową, są super na kondycję :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
Na kondycję są idealne! :3
UsuńBiegałam kiedyś interwałami albo raczej próbowałam biegać. Szybko się zniechęciłam, ponieważ w tamtym czasie panowały u mnie wielkie upały i trudno było mi nabrać tyle sił na kolejne "treningi". Zastąpiłam je wtedy rowerem, ale wyszło mi to na dobre, ponieważ teraz bez problemu mogę przejechać 40 kilometrów w krótkim czasie! Jak na razie nie będę próbować znowu, bo trwam w Twoim wyzwaniu i nie chcę sobie pomieszać mojego ustalonego wcześniej planu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, miłego wieczoru! (:
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Bardzo niezdrowe jest bieganie podczas upałów. Jazda na rowerze jest cudowna! Jak mi miło, że ktoś trwa w moim wyzwaniu!
UsuńCzekam na ładną pogodę i zabieram się za bieganie :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik
To wytrwałości! :D
UsuńJak wrócę do zdrowia to od razu biorę się za interwały ;> Zastanawia mnie jedna rzecz, jak powinno się ubierać do biegania, żeby nie było ani zimno ani gorąco. U mnie jest tak, że ubiorę kurtkę i już jestem przegrzana, a jak w samej bluzie i bezrękawniku, to jest bardzo zimno. Czy mogłabyś napisać jakieś rady dotyczące ubierania się na każdą pogodę? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
http://photo-claudine.blogspot.com/
To w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia! Pewnie, super pomysł na post. Z pewnością taki się pojawi! :D
UsuńKiedyś naprawdę ostro sie zbierałam do tych biegów, ale na tym zbieraniu sie skończyło
OdpowiedzUsuńNie ma co się poddawać! Spróbuj znowu!
UsuńJak mi miło! Czekam na Ciebie w takim razie!
OdpowiedzUsuńZawsze sobie postanawiam, że zaczne biegać... ;) Mam nadzieje że dzieki tobie mi sie to uda <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
fashioneasiness.blogspot.com
Też mam taką nadzieję! Trzymam za Ciebie kciuki! <3
UsuńObserwuję ;)
UsuńSuper! :)
UsuńJa nie biegam, ale postanowiłam wyrobić brzuch poprzez ćwiczenia, a także pupę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mylittlelifex3.blogspot.com/
To wytrwałości Ci życzę! :D
UsuńJa biegam, ale tylko jak późno wyjdę z domu do szkoły :D
OdpowiedzUsuńhttp://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!
Tak to ja codziennie biegam :D
Usuńwykorzystam ten plan!
OdpowiedzUsuńhttp://magdawiglusz.blogspot.com/
Bardzo mnie to cieszy! <3
UsuńLubię czytać Twoje posty o bieganiu, wszystko wydaje się proste, umiesz wyjaśnić jak przysłowiowej "krowie na rowie". Podobnie zawsze zaczynałam sezon biegowy, nie zdając sobie sprawy z tego, że ma to konkretną nazwę - nie czytałam za dużo teorii, po prostu biegałam i już :-) W ubiegłym roku zaczęłam więcej na ten temat czytać i wpadłam na slow jogging, ta technika też dobrze przygotowuje organizm do bardziej intensywnego biegania. W sumie, jeśli do biegania podejdziemy profesjonalnie (rozgrzewki, rozciagania, wychładzania, no i ubieranie, prysznic), to dwie godziny mamy z głowy...
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się czy nie piszę zbyt pospolicie, ale widzę, że jednak dobrze robię. :D Muszę sama spróbować slow joggingu, bo szczerze to nigdy nie biegałam tą metodą. No tak, ale to tylko dwie godzinki, a jakie efekty mamy później <3
UsuńMuszę koniecznie wykorzystać ten plan w praktyce. Słyszałam o tym dużo,a le nie miałam odwagi wypróbować. Ale niestety ja postanawiam sobie, że będę biegać, a potem niestety brak mi motywacji. Zapraszam do mnie caroliv-photography.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj! Trzymam za Ciebie kciuki!
UsuńMnie dużo razy motywujesz,ale ja mam większą wewnętrzną motywację,więc potrafię sama siebie motywować :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy post-Mój blog dzisiaj obchodzi 1 urodziny!!!
Mój blog-KLIK!
To bardzo się cieszę! :D
UsuńBiegi interwałowe podobno są mega skuteczne !
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o poklikanie w linki w najnowszym poscie ? będę bardzoo wdzięczna :)
by-vanys.blogspot.com-KLIK
Potwierdzam!
UsuńChyba znaczne biegać! Mam taką nadzieje przynajmniej :D Pytałaś o obserwacje ja już obserwuje :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zacznij!
UsuńŚwietny plan :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Dziękuję!
Usuńnigdy nie lubilam w szkole interwałow, brr :D/Karolina
OdpowiedzUsuńhttp://2perspektywy.blogspot.com/2016/01/ulubiencyostatniego-czasukarolina.html#comment-form
Mieliście w szkole interwały? O.o
UsuńŚwietne! CHyba sobie zapożyczę Twój plan! Miałam zamiar zacząć biegać :)
OdpowiedzUsuńhttp://crybb-x.blogspot.com/2016/01/its-so-quiet-here-and-i-feel-so-cold.html
Ależ oczywiście! Miłego biegania!
UsuńJa robiłam sobie trochę inne interwały, bo nie szłam w marszu, tylko robiłam bieg i sprint, bieg i sprint. A na finish już sprint z całej siebie. Endorfinki po tym bezcenne!
OdpowiedzUsuń[mój blog]
Właśnie o tym pisałam w poście ;)
UsuńŚwietny post! Bardzo fajnie opisałaś :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam
http://m-grabowska.blogspot.com/
Dziękuję! :D
UsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sposób, w jaki zachęcasz czytelników do aktywności fizycznej. Poza tym widać, że się o nich troszczysz, ponieważ w każdym poście starasz się przygotować jak najwięcej materiałów ułatwiających bieganie ;)
Przy okazji zostawię spam.
Zapraszam na czternasty rozdział :)
http://jestesnaszymskarbem.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Bardzo dziękuję za miłe słowa! :D
UsuńZapraszam na piętnasty rozdział :)
Usuńhttp://jestesnaszymskarbem.blogspot.com/
Gratuluje tylu obserwatorów! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :))
♥MÓJ BLOG KLIK♥
Dziękuję!
UsuńDziękuję, już patrzę na Twój blog! :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wziąć się za bieganie, zawsze jak brałam się do tego, to po paru dniach rezygnowałam, teraz musi się to zmienić!:)
OdpowiedzUsuńPytałaś o obserwację, z chęcią! zacznij kochana:)
To trzymam mocno kciuki! :D
UsuńGratuluję aż tylu obserwatorów i komentarzy.
OdpowiedzUsuńSuper post, a wygląd bloga jest zniewalający!
Obserwuję; )
zapiski-nastolatki.blogspot.com
Dziękuję, bardzo mi miło, że podoba Ci się wygląd bloga, bo sama go robiłam :)
UsuńOjoj. Nie cierpię biegać. A szczególnie gdy jestem spóźniona na lekcje. Za to kocham spacerować! I gratuluje wyników biegania! :)
OdpowiedzUsuńSzukasz pomysłu jak spędzić weekend? A może nie masz pomysłu na śniadanie... ZAPRASZAM na post o poranku, który trwa cały dzień czylli
SLOW MORNING-PORANEK CAŁY DZIEŃ.
ODDAJE KOMENTARZE!
Imbirkowy blog klik!
Zawsze coś, dziękuję, ale ja nigdzie o tym nie pisałam. Widzę, że ktoś tu posta nie przeczytał.
UsuńGratuluję osiągnięć :) ja sama muszę zabrać się za swoją konndycję
OdpowiedzUsuńhttp://carolineworld123.blogspot.com/
To wytrwałości Ci życzę!
UsuńMusze sie zmotywować i zacząć ćwiczyć, zwłaszcza że zaczęły sie ferie i mam na to czas ;)
OdpowiedzUsuńpesymistycznaksiezniczka.blogspot.com
Dokładnie, w ferie można w końcu na spokojnie poćwiczyć :)
Usuńobserwuję ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się! :)
UsuńSuper, że bieganie sprawia Ci radość! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję obserwacji! :*
zapraszam do mnie :) CrazyTusiaBlog
Dziękuję :D
UsuńBardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńJa od wtorku wracam do treninów piłki ręcznej i już się z tego powodu nie mogę doczekać, kocha ten sport, a co do interwałów to nigdy za tym nie przepadałam, to męczyło mnie bardziej niż bieg, zmiana tempa mi nigdy nie służyła :)
OdpowiedzUsuńnaoffashion-click
Piłka ręczna jest super! :D Rozumiem, ni każdy z nas jest inny.
UsuńSuper post i plan,ale ja zamierzam biegać dopiero od marca,ponieważ jest dla mnie teraz za zimno :D
OdpowiedzUsuńhttp://julietestyle.blogspot.com/
To zapraszam tutaj także w marcu! :)
UsuńSuper post i plan,ale ja zamierzam biegać dopiero od marca,ponieważ jest dla mnie teraz za zimno :D
OdpowiedzUsuńhttp://julietestyle.blogspot.com/
Jak wyżej :)
UsuńObserwuje! teraz ty :)
OdpowiedzUsuńwikujama.blogspot.com
Miło, że przeczytałaś post chociaż :)
UsuńTy tak codziennie biegasz??
OdpowiedzUsuńallofmonika.blogspot.com
Na razie nie, przez moją kontuzję. Od poniedziałku zaczynam rehabilitację i póki co biegam co jakiś czas, ale jak tylko się wyleczę, bo będę się starała codziennie :D
UsuńJeszcze nie słyszałam o tym biegu interwaowym. Fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie lubię biegania na ocenę w szkole,ale w domu fajna sprawa.
I w planach mam zacząć biegać regularnie :)
Co powiesz na obs/obs? :)
Jeśli tak to zacznij i daj znać u mnie że obserwujesz ;)
http://lonnelly-inspirations.blogspot.com/
Bieg interwałowy to bardzo fajna sprawa! :) Trzymam za Ciebie kciuki!
UsuńTwój blog zawsze sprawia że mam ochotę poćwiczyć! Muszę chyba zacząć go czytać w innych godzinach, bo teraz rodzice mogliby mnie uznać za wariatkę jakbym zaczęła biegać hahah
OdpowiedzUsuńTaki bieg interwałowy to fajna sprawa, myślę że z odpowiednim planem dałabym radę! :)
Pozdrawiam xx
ONLYMERY55.BLOGSPOT.COM
Polecam biegać nocą, ale w cieplejsze dni, w lato! Coś pięknego! Pewnie, że dałabyś radę! :)
UsuńInterwały są bardzo efektywne ;) Zarówno jeśli chodzi o kondycje czy np. spalanie tkanki tłuszczowej, w dodatku trwają stosunkowo krótko. Jednak mi osobiście dużo więcej przyjemności sprawiają długie i spokojne biegi, kiedyś gdy nastawiłam się na interwał biegowy to tylko się zniechęciłam. Tak że świetna rzecz jednak nie dla wszystkich ;p
OdpowiedzUsuńJak najbardziej jestem za wspólną obserwacją, masz świetnego bloga ;) Ja już obserwuje i zapraszam do mnie:
http://cytrynkacowartoobejrzec.blogspot.com
Tak masz rację, są bardzo efektywne! Każdy jest inny, ja na przykład biegam interwałami po jakiejś przerwie, a potem już stałym biegiem :)
Usuńbardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńbiegałam ale przestałam, zacznę znowu ale jakoś od marca
obserwujemy?
http://paolciapolcia16.blogspot.com/
No to trzymam za Ciebie kciuki!
UsuńJa też jak biegałam to robiłam interwały. U mnie to wyglądało tak: 30 sekund sprintu, minuta truchtu i tak w kółko przez ponad pół godziny. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
To też są super ćwiczenia! :D
UsuńNigdy o tym nie słyszałam. W wakacje może zacznę działać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, annenoele.blogspot.com
Koniecznie spróbuj! :D
UsuńNie raz już miałam się wziąć za ćwiczenia, coś w stylu przysiady czy brzuszki. Niestety zawsze chęci kończą się po tygodniu. Co do biegania to chyba nikt mnie nie namówi. Jak raz do roku będę biegać z koleżanką to będzie cud :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że innych motywujesz!
Pytałaś o wspólną obserwacje, ja już obserwuje jako Olimpiaa i liczę na uczciwy rewanż:3
Pozdrawiam cieplutko!
http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/
Ciebie też w końcu zmotywuję!
UsuńŚwietna sprawa z tym bieganiem . Ja niestety nie potrafię się przemóc i zacząć <3
OdpowiedzUsuńŚwietny post ;)
http://zmiloscidozdjec.blogspot.com/
Jak będziesz chciała to na pewno się uda! :D
UsuńUwielbiam biegać ale o pogoda :(
OdpowiedzUsuńpytalaś o obs, jasne zacznij i daj znać u mnie :)
http://naataliam.blogspot.com/
To zacznij na wiosnę! :D
UsuńWow gratuluje wyników... Twój blog jest bardzo, bardzo motywujący! Nie są to jakieś puste słowa. Dzięki tobie biegam 5 razy w tygodniu . I jestem z tego dumna. OBSERWUJE!!! karolinyjia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle ja nigdzie nie pisałam o swoich wynikach :( Kurcze bardzo się ciesze, że zachęciłam kogoś do biegania! :D
UsuńPost czytałam, ale zapomniałam dodać komentarz :D
OdpowiedzUsuńJak stopnieje śnieg zabieram się do biegania i ćwiczeń po świątecznym obżarstwie, więc na pewno przydadzą mi się wskazówki z twojego bloga! :)
wikujama.blogspot.com
Okej, okej, po prostu jestem bardzo uczulona na komentarze typu kopiuj-wklej :) Dziękuję!
UsuńNigdy nie próbowałam biegu interwałowego, ale jak mówiłam - ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę. Za to tą tabelkę studiowałam parę razy i być może w końcu się na nią skuszę! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że jest tu blog, który tak fajnie opisuje JAK biegać i CO z tego mamy, w sensie korzyści. Dużo ludzi, kiedy już decydują się rozpocząć bieganie, robi to po prostu źle albo zbyt szybko chce biegać długie dystanse. Jak najbardziej robisz coś fajnego i za to wielkie pokłony w Twoją stronę! :)
www.magical-history.blogspot.com
To bieg interwałowy jest idealny na początek! Aż się wzruszyłam czytając ten komentarz, bardzo Ci dziękuję! Dla takich czytelników warto pisać! :D
UsuńProszę tylko o informowanie mnie o nowych postach! Studia, praca, dom. Nie jestem w stanie na bieżąco każdego śledzić, a jak dasz znać to jak najbardziej odwiedzę, przeczytam i dam znac co myslę. :D
UsuńBardzo mi miło i oczywiście będę Cię informować!
UsuńOczywiście obserwuję, bo i tak często tu wpadam i liczę na uczciwy rewanż i aktywność u mnie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.magical-history.blogspot.com
Dziękuję bardzo, oczywiście obserwuję Twój blog! :D
UsuńInterwały wraz z odpowiednią dietą jest najlepszym przepisem na pozbycie się tłuszczu ! Polecam :) Obserwuję !
OdpowiedzUsuńnikoliza.blogspot.com
30% trening 70% dieta Masz rację, z odpowiednią dietą można zrobić piękną figurę!
Usuńbardzo ciekawe, już gdzieś o tym słyszałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://berry-lifestyle.blogspot.com/
Jest to bardzo powszechny temat, więc bardzo możliwe! :)
UsuńW końcu trafiłam na coś co potrafi zmotywować <3
OdpowiedzUsuńhttp://niki-mause.blogspot.com/
Bardzo mnie to cieszy! <3
UsuńJa raczej biegam kiedy jest ciepło. W zimie bieganie to dla mnie katorga, ale kto wie, moze zaczne i w zimie ;)
OdpowiedzUsuńW zimie się ciężko biega, ale za bardzo hartujemy organizm!
UsuńNie słyszałam nigdy o biegu interwałowym, ale zaciekawiłaś mnie :) Do biegania zresztą też nie miałam motywacji, ale kto wie? Może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, pozdrawiam!
Picturesque Life
Koniecznie spróbuj! Trzymam za Ciebie kciuki! :D
UsuńŁoo ile możne się dowiedzieć o jednej dziedzinie;) super!
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam ;)
http://wewereborntofly.blogspot.com/
Cieszę się! :D
UsuńHej, napisałaś u mnie na blogu, że mieszkasz niedaleko Suchej Beskidzkiej. Skąd dokładnie jesteś? :D
OdpowiedzUsuńhttp://klaudencja.blogspot.com/
Okolice Naprawy, Rabki-Zdrój :)
UsuńNigdy tak nie próbowałam, zazwyczaj z 20minut ok 5min marszu i dalej bieg do domu:) ale może wypróbuje - muszę w końcu zacząć.. :)
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam, może i mnie zmotywujesz :*
http://mlovelyo.blogspot.com/
Bardzo polecam tą metodę biegania! :D
UsuńThanks! Maybe :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna motywacja. Żadko kiedy ktoś tak interesuje się bieganiem. Bardzo fajny pomysł na bloga i jestem u ciebie kolejny raz i powiem ci, że mnie nie zawiodłaś :) Może wspólna obserwacja? Daj znac a się odwdzięczę :)
OdpowiedzUsuńhttp://wittka.blogspot.com/
Bardzo mi miło :D
UsuńObserwuję :)
UsuńBardzo się cieszę! :D
UsuńZgadzam sie z osoba u góry ^ Super pomysł na bloga :).
OdpowiedzUsuńBardzo motywujesz!
Zapraszam: http://tutajswiatsiekreci.blogspot.com/
Bardzo dziękuję za miłe słowa! :D
UsuńZawsze zastanawiałam się czy byłabym wstanie biegać, długo i bez podwyższenia ciśnienia tak, że mdleje (niestety mam taką przypadłość :() ale nigdy nie mogę się przemóc, żeby zacząć ćwiczyć.
OdpowiedzUsuńMam pytanie: co znaczą te cyfry na planie: 1,5:3 albo 2,5:2,5?
Susette
0zuzol0.blogspot.com
PS. Obserwuję cię :D
O jejku :( Pierwszy raz słyszę o czymś takim :( Zaraz pod tym planem jest to wytłumaczone! :D 1 minuta biegu : 3 minuty marszu :)
UsuńNa szczęście trenuje co innego. Narciarstwo i rower :D
UsuńZ tego co napisałaś 1:3 to jest 1 minuta biegu i 3 minuty marszu, a te przecinki? 1,5:3? 1 minuta biegu 5 minut biegu i 3 minuty marszu?
Susette
1,5:3 to po prostu półtorej minuty biegu i 3 minuty marszu :)
Usuńja niestety nie lubie biegać :<
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś nie lubiłam biegać :)
UsuńPytałaś o obserwację, więc ja już teraz twoja kolej <3
OdpowiedzUsuńOkej :)
UsuńMnie do biegania akurat nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńMnie też kiedyś nie ciągło :)
UsuńJa niestety nienawidzę biegać, ale cardio wykonuję :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Ważne, że ćwiczysz! Ruch to zdrowie!
Usuńhej super wpis, zapraszam do mnie na www.lipsonheels.pl dopiero zalozylam bloga i bede wdzieczna za jakiekolwiek wskazowki czy porady
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńMam postanowienie na ten rok! W wakacje raczej nigdzie nie jade wiec z moją przyjaciółką bedziemy sobie wieczorkiem biegać :) Więc taki blog się przyda haha :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, dopiero zaczynam.
bleedingoutforyou.blogspot.com
W wakacje, wieczorem to jest najlepsze na świecie! <3
UsuńOo, własnie tak biegałyśmy w wakacje! Bieg interwałowy :) Pozdrowienia❤
OdpowiedzUsuńwww.linailia.blogspot.com
Wiedziałam, że nie jest to temat zupełnie obcy! :D
UsuńWszystko jak trzeba wyjaśnione. Inni czytelnicy mogą teraz spokojnie zacząć się zastanawiać nad zastosowaniem tej metody biegania w swoich treningach. :) Ja interwały też stosowałem przy redukcji masy ciała, zeszłego roku. Wplatałem to sobie jako po treningowe cardio :).
OdpowiedzUsuńhttp://pomau-nolimits.blogspot.com/2016/01/idealny-zestaw-cwiczen-dla-twojego.html
Bardzo się cieszę, bo zależy mi na tym żeby to było dobrze i przejrzyście napisane!
UsuńMoim zdaniem to jest niezły pomysl :)
OdpowiedzUsuńNowy post na blogu ♥ (klik)
Dziękuję! :D
UsuńO ćwiczeniach interwałowych dotychczas nie słyszałam wiele, ale teraz wszystko nabrało sensu i zaczyna mi się podobać :) Jeżeli zacznę ćwiczyć to chyba dobrym początkiem dla mnie będą właśnie ćwiczenia interwałowe :) Pozdrawiam izabelarejman.blogspot.com
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar zacząć biegać, ale brak mi motywacji i pomysłu, żeby się nie zamęczyć(jak mam w zwyczaju). Mam nadzieję, że to mi pomoże. Obserwuję i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://fivenightsin.blogspot.com/
Fajny post :)
OdpowiedzUsuńhttp://byalex-blog.blogspot.com/
ja do biegania nie nadaję się;p ale powodzenia:D
OdpowiedzUsuńHej ♥
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA :)
Zapraszam wankostories.blogspot.com
Hej super post, bardzo lubię czytać Twojego bloga sama zaczęłam od interwałów i wydaję mi się to najlpeszym rozwiązaniem dla początkujących biegaczy - ułatwia nam, jeśli nie mamy kondycji i pomaga z motywacją do kolejnych treningów :)
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię do Liebster Blog Award - wystarczy odpowiedzieć na pytania, które znajdziesz u mnie w najnowszym poście ;*
Only mom can judge
Dodaje do obserwowanych ! Przydadzą mi się każde wskazówki!
OdpowiedzUsuńhttp://the-rose-style.blogspot.com/
Fajny Blog!.
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Klikniesz w linki podane w poście?. (sprawdzam)
Jak tak napisz komentarz. Bierzesz udział w konkursie.
Albo z miłego uczynku kliknij. Dziękuję Gorąco!
Buziaki .
Kocham biegać, dlatego cieszę się, że tutaj trafiła. Świetny blog :*
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję i zapraszam do mnie: http://korniszoneq.blogspot.com/ <--- dopiero zaczynam :)
Brzmi to dla mnie przerażająco. :P
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas znów coś mnie napada i postanawiam zacząć biegać, chociaż spróbować. A czym bardziej nieudana próba, tym dłuższa jest przerwa przed następnym podejściem...
nawet nie miałam o tym pojęcia, twój blog uczy mnie wielu rzeczy na ten temat :)
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com/
Pozdrawiam Zuzia :)
Ja nienawidzę biegać,a chciałabym zacząć,żeby schudnąć:D
OdpowiedzUsuńMam prośbę poklikasz w linki w tym poście http://truskawkowyswiat123.blogspot.com/2016/01/wishlist-dresslink.html ?
Ja uwielbiam intensywny wysiłek w umiarze oczywiście ale o czymś takim nigdy nie słyszałam.Chyba muszę spróbować :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkasiaa-blog.blogspot.com
Nie przepadam za bieganiem :) Chodzę systematycznie na siłownię :)
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
Nigdy o takim czymś nie słyszałam. Jak biegam to po prostu biegam, ale na pewno z tego skorzystam :D
OdpowiedzUsuńNowy post, Buziaczki:* | zyciedlapasji- (kliik)¦
Uwielbiam czytac twojego bloga jest taki motywujący! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://princess966.blogspot.com/
Nie byłam tu trochę i woooow jak sie rozkręciłaś! Gratuluję tylu komenarzy i obserwujących!
OdpowiedzUsuńI post jak zwykle świetny, zmotywował mnie i mam nadzieję, że do wiosny zapału nie utracę :D
Zapraszam do mnie
http://roksanaphotoechelon.blogspot.com/
Jejku *.*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci takiej
chęci i motywacji...
PS. Świetny blog - obserwuję
Wpadnij i jeśli chcesz też zaobserwuj
normal-unnormal-life.blogspot.com
Idealny post dla mnie ♥ Póki co tylko na bieżni biegam, ale ta wiedza bardzo mi się przydała. Jeśli nie masz nic przeciwko wspólnemu obserwowaniu, to zapraszam, na pewno się odwdzięczę.
OdpowiedzUsuńJedynie daj znać że zaczęłaś :))
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Wonderful post!
OdpowiedzUsuńWould you like to support each other by follow on GFC & G+?
Please Let me know if you follow me and I’ll follow back!
Love xx
Official Seol ♥
ja planuje biegać jak zrobi sie cieplej ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Nigdy nie biegałam z "pomocą" interwałów, ale może kiedyś spróbuję… Teraz mam motywację i dodałam na snapa :)
OdpowiedzUsuńmajasikoraworld.blogspot.com
Zapraszam serdecznie na rozdział 13!
OdpowiedzUsuńwww.magical-history.blogspot.com :)
A ja wracam do biegania na wiosnę. W końcu po zimie trzeba znów wyrobić formę ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie inspirationbyann.blogspot.com
Bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Ja powracam do biegania wiosną ♥♥
OdpowiedzUsuńMój blog
Szczerzę dużo razy zaczynałam biegać ale szybko to kończyłam, bieganie nie jest odpowiednie dla mojej figury :/ Mam prośbę, czy mogłabyś mi pomóc w współpracy wystarczy kliknac w 3 linki nad zdjęciami ubrań. http://macreateart.blogspot.com/2016/01/dresslink-wishlist.html
OdpowiedzUsuńZapraszam na szesnasty rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://jestesnaszymskarbem.blogspot.com/
Ciągle sobie obiecuję, że po maturze zacznę biegać. Mam nadzieję, że będę na tyle wytrwała. Świetny post. Na pewno przyda się takiej początkującej osobie jak ja. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
oczamihumanistki.blogspot.com
ciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńczekam aż pogoda się poprawi i zaczynam bieganie ;)
zapraszam http://www.emptyy-promises.blogspot.com/ jeśli ci się spodoba zaobserwuj
Ja mam słomiany zapał do biegania :D o wiele bardziej wole np skakac na skakance lub robic przysiady :D
OdpowiedzUsuńKochana Obserwuje :* i po ciuchu licze na rewanż
Pozdrawiam
i zapraszam
www.marijory.blogspot.com
Ja od twojego trzeciego bardzo motywującego posta za czełam biegać. I pisałam Ci już o tym <3 Dlatego chcę ci podziękować. Piszesz genialnie, a twoje posty tak bardzo motywujące, że aż szok! Fajna jest teraz pogoda na bieganie. Nie którzy chcą zacząć biegać we wiosnę, ale szczerze to ja wolę biegać jak jest zimno :D
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi ten pomysł biegu interwałowego. Od dziś mam wreszcie przerwę międzysemestralną. Potrwa ona nieco ponad tydzień, ale czasu niewątpliwie będę trochę mieć. W okresie zajęć na studiach ciężko mi znaleźć tyle wolnego, by biegać - bo zdarzają się zajęcia od rana do wieczora, a ja jeszcze dojeżdżam dwoma pociągami. Ale bieganie też się przydaje, gdy np. wyjdę za późno z domu, więc kondycja się przydaje. xD
OdpowiedzUsuńDeszczpada007.blogspot.com
Zapraszam na siedemnasty rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://jestesnaszymskarbem.blogspot.com/
Ja planuję zacząć biegać, ale zobaczymy jak to wyjdzie, na razie za zimno :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
Mój blog♥
Jeśli się spodoba miło mi będzie jak zaobserwujesz :)
Nigdy nie mogę zmusić się do biegania, a przydałoby mi się :(... Może wspólna obserwacja? :) daj znać http://kreconowlosaa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMi jest ciężko zabrać się za bieganie, ale ćwiczę :D
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Widziałam takie plany, ja robiłam tak, że biegłam tyle czasu ile mogłam, później szłam tyle ile mogłam i tak na zmianę! :D Niedługo znów mam zamiar zacząć biegać, czekam aż zrobi się odrobinę cieplej i wiosenniej! ♥
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Ja muszę się zmuszać żeby przebiec chociaż metr. Obserwujemy ? Komentarz u mnie to komentarz u Ciebie !
OdpowiedzUsuńZapraszam http://niki-mause.blogspot.com/
Plan jest świetny, tylko średnio mi odpowiada niedziela, bo zazwyczaj wtedy nie mam w ogóle wolnego czasu. :/
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym biegu interwałowym, dziękuje że przypomniałaś :D Chętnie zastosuje się do tego planu
OdpowiedzUsuńhttp://melassie.blogspot.com
Kurczę niezbyt marzę w tą pogodę o bieganiu, no może w lecie jak jest cieplutko..
OdpowiedzUsuńSpróbuję na wiosnę ten bieg interwałowy :-)
Co powiesz na wspólną obserwację ? Jak coś to zostaw u mnie komentarz :)
http://fanofbooks7.blogspot.com
Pozdrawiam!
świetny post zapraszam do mnie http://www.emptyy-promises.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńi na mój fanpage https://www.facebook.com/Empty-promises-blog-1122866627746848/
będzie mi miło jak dołączysz!
Jeju ja od zawsze chce się wziąć za siebie i zazwyczaj polega to na tym że przez pól godziny biegam w miejscu.. Ostatnio postanowiłam że co godzina będę robila 20 brzuszkow no i porobilam dwa dni :P czytając twój post tak myślę że chyba jednak kurcze no trzeba sie zawziac może warto zrobić sobie właśnie taki plan i trzymać się go z całych sił przecież to nie może być trudne
OdpowiedzUsuńŻyj wyobraźnią
nie slyszalam nigdy o tym, przydaloby mi sie, bo dawno nie biegalam :P
OdpowiedzUsuńhttp://dalenadaily.blogspot.com
Thanks!
OdpowiedzUsuń